Dzień ostatni
Podsumowując naszą "przygodę" było dużo pracy, kupę radochy, trochę irytacji i innych odczuć.Wykonaliśmy całkowitą zabudowę wewnętrzną, nowe instalacje elektryczne i wodne.
Na zakończenie kamper otrzymał nowy przód po lifcie.
Poniższe zdjęcia umieszczono dzięki uprzejmości właściciela pojazdu.